Niepowetowana strata. Nie żyje sędzia Jarosław Papis. To on orzekał w sprawie "łowców skór"
Data utworzenia:
Łódzki wymiar sprawiedliwości jest pogrążony w żałobie po stracie wybitnego sędziego. Jarosław Papis, znany z pracy w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi, zmarł w niedzielę, 23 lutego, po długiej walce z ciężką chorobą. Miał 63 lata.
Sędzia Papis był postacią niezwykle szanowaną w środowisku prawniczym, a jego kariera zawodowa obfitowała w głośne sprawy.
Sędzia Jarosław Papis skazywał w procesach "łowców skór" czy "bestii z Lumumbowa"Jego zaangażowanie w procesy kryminalne, takie jak afera tzw. łowców skór (gdzie pracownicy pogotowia ratunkowego za pomocą środka pavulon uśmiercali pacjentów dla korzyści finansowych) przyniosło mu rozgłos. Sędzia Papis wydał wyrok dożywocia dla głównego oskarżonego, sanitariusza Andrzeja N., za zamordowanie czterech pacjentów.
Jego nazwisko wiąże się również z innymi znaczącymi procesami, które wstrząsnęły opinią publiczną. Orzekał w sprawie tzw. łódzkiej ośmiornicy czy przerażającego przestępstwa mężczyzny znanego jako "bestia z Lumumbowa". W tej ostatniej sędzia Papis skazał ochroniarza Mirosława Ż., który dokonał brutalnego gwałtu i morderstwa na młodej studentce, a następnie przez lata ukrywał się w Rosji.
Przed objęciem funkcji w Sądzie Apelacyjnym, Jarosław Papis orzekał w Sądzie Okręgowym w Łodzi, gdzie przez pewien czas pełnił także rolę rzecznika prasowego.
Sędzia zmarł po długiej chorobie.
fakt